sobota, 21 września 2013

Murano i Burano

Murano
Dwie wyspy, brzmiące nazwami bardzo podobnie, jednak różniące się dwoma względami: po pierwsze na Murano wytwarza się rozmaite wyroby ze szkła, natomiast na Burano wyroby z koronki. Architektura Murano jest zimna i poważna, co oznacza w moim wolnym tłumaczeniu szare domy, natomiast wyspa Burano jest jak  miasto smerfów. Z Wenecji na wyspy można dopłynąć wodnym pks-em w niecałe 30 - 45 min. 

Mnie bardziej podobała się wyspa Burano, tutaj każdy dom jest kolorowy, legenda głosi, że żony rybaków pomalowały domy na różne kolory, by mężowie po udanych połowach ryb i  w stanie upojenia alkoholowego mogli trafić spokojnie do domów! Na wyspie jest dużo kanałów wodnych , którymi mieszkańcy udają się również do swoich domów. Przy budynkach widać typową włoską mentalność, tzn. wywieszone nonszalancko pranie, wystawione na progu przyrządy do sprzątania oraz na niektórych domkach figurki świętych.

Burano
Burano słynie z ciszy, nawet gdy spotykamy tam turystów, to i tak każdy gdzieś leniwie sobie spaceruje lub ogląda kramiki z pamiątkami.
przy fontannie
Wracając do koronek - od XVII wieku aż do 1872 roku przemysł koronkowy na wyspie praktycznie nie istniał. W 1872 na wyspie otworzono szkołę koronkarstwa. Po jej otwarciu nastąpił kolejny boom na koronki pochodzące z Burano, lecz rosnące ceny tego materiału w XX wieku spowodowały zamknięcie szkoły i ponowne zaprzestanie produkcji koronek na wyspie. Jednak koronki nadal są sprzedawane i wytwarzane dla turystów. Jeżeli nie chcecie kupować, to przynajmniej zobaczcie dokładnie jak pięknie można z koronek zrobić obraz! Jak dla mnie to mistrzostwo świata w rękodzielnictwie :)
pranie mieszkańców
Polecam tę wyspę tak, jak Wenecję czy Rzym, bowiem jest inna i niepowtarzalna pod względem kolorowych domków i nie tylko - ale o tym przekonajcie się sami:))

figurki świętych

tekst i zdjęcia
Paulina Just
prawdziwe dzieła... z koronek

1 komentarz:

  1. Koronkowe obrazy - oryginalne i bardzo eleganckie.
    A te parasoleczki poniżej - przecudnej urody.

    OdpowiedzUsuń