Zamek Książ znajduje się w Wałbrzychu. Łatwo do niego dojechać, zarówno od strony Jeleniej Góry, Wrocławia czy Kamiennej Góry. Przy główny trasach postawiono czytelne drogowskazy, które doprowadzą wszystkich do celu.
Zamek Książ jest niezwykle ciekawym zamkiem z możliwością zwiedzania sal i komnat oraz terenu wokół zamku, który został przepięknie zagospodarowany roślinnością. Tam można odpocząć oraz przenieść się w fascynujący świat historii. Dla osób odwiedzających zamek umożliwiono zwiedzanie pod kątem tematycznym np możemy wybrać trasę "Książ barokowy" lub "Od Piasta do tajemnic drugiej wojny światowej". Z zamkiem związane są liczne ciekawe historie opowiadające o licznych podziemiach pod zamkiem i tunelach. Jednak otwarcie nikt nie chce głośno o nich opowiadać, przynajmniej szczegółowo i dużo.
"W początkowych wiekach Zamek Książ miał burzliwe dzieje, ponieważ przechodził z rąk do rąk, należał do różnych państw, był
niszczony podczas licznych wojen. Nie zgromadzono dokumentacji o początkach dzisiejszego zamku Książ, a i w przekazach o
pierwszych wiekach jego funkcjonowania jest wiele luk i niejasności, a
wręcz sprzeczności. Wiemy, że zamek został wybudowany w latach 1288–1292 przez księcia świdnicko-jaworskiego Bolka I Surowego prawdopodobnie na miejscu dawnego grodu drewnianego."
"Wnętrza dzisiejszego zamku różnią się zdecydowanie od bogatych wnętrz z
czasów dawnych właścicieli – Hochbergów. Dziś komnat Książa nie zdobią
już cenne gobeliny, nie ma bogatych zbiorów porcelany chińskiej, ani
portretów rodziny książęcej w złoconych ramach. Zniknęły wytworne,
niezwykle wartościowe meble, dzieła sztuki o wysokiej wartości
artystycznej., gromadzone od setek lat zbiory muzealne. Komnaty, halle,
gabinety i salony zdobione niegdyś malarstwem mistrzów, dziś sprawiają
wrażenie surowych."
Dojazd do zamku: http://www.ksiaz.walbrzych.pl/kontakt.html
Oficjalna strona zamku: http://www.ksiaz.walbrzych.pl/
Ps: przy Zamku jest świetna restauracja! Musicie tam zjeść np zupkę w chlebie bądź inne potrawy:)
Haha, znam niejedno, który w drodze do zamku jednak pobłądził... ;)
OdpowiedzUsuńhttp://stopawstope.blogspot.com/2015/11/szlakiem-zamkow-piastowskich-dzien-6.html