środa, 30 października 2013

Costa de la Luz

plaża
Ostatnim miejscem, które widziałam w Hiszpanii było Wybrzeże Andaluzji  - zwane Wybrzeżem Światła, ze względu na dużą liczbę dni słonecznych. Byłam tutaj we wrześniu tego roku na wyjeździe służbowym i bardzo mi się podobało. Fajne miejsce by odpocząć i zapomnieć od codzienności. Tutaj nie ma dużych kurortów wakacyjnych i głośnych jak na Costa Brava, ale są małe miejscowości z dobrym zapleczem restauracyjnym i barowym :) Są małe sklepiki z pamiątkami, a co najważniejsze piękne, szerokie plaże i drobny piasek, po którym fantastycznie się spaceruje i zbiera piękna muszelki. Ja z 2kg tych muszelek przywiozłam, bo nie mogłam się opanować - były piękne, a nie tak jak u nas nad morzem małe i białe.. tu były duże i kolorowe:)
miejska fonntana

Perełkami Andaluzji są Sewilla, Kordoba oraz inne małe białe miasteczka. Stąd blisko na Gibraltar - mnie niestety nie udało się tam dotrzeć i zobaczyć namiastki Afryki,słynnych małp goszczących na skałach Gibraltaru.
apteka i płytki azulejos - hiszpańskie i portugalskie płytki ceramiczne, które służyły do wykładania fasad budynków

Ja odwiedziłam El Rompido i małe miejscowości takie jak Isla Christina i Islatilla.


Ciekawostką jest, że z pobliskiego Palos de la Frontera wypłynął Krzysztof Kolumb na wyprawę do Indii.

Będąc w Andaluzji warto wybrać się na wycieczkę do założonego przez Fenicjan Kadyksu. Kadyks - uważany jest za najstarsze miasto Europy. W mieście zwiedzić można Stare Miasto otoczone murami obronnymi, szerokie aleje portowe, katedrę. W lokalnych winiarniach należy wypić najsłynniejsze w świecie sherry i brandy (dokładnie w miejscowości  Jerez de la Frontera).
Hotel na wybrzeżu Costa de la Luz

Z wybrzeża Andaluzji można bez problemu w 30 minut udać się na portugalskie wybrzeże Algarve - o tym w następnych postach :)
Na południu Hiszpanii rosną drzewka owocowe. Ja widziałam sady granatów, pomarańczy i oliwek :)
Piękne muszelki na szerokich piaszczystych plażach Costa de la Luz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz