sobota, 20 września 2014

Cannes

Z czym kojarzy wam się Cannes ?

z festiwalem filmowym?
ze złotą palmą?
z czerwonym dywanem?
z Romanem Polańskim?
z gwiazdami kina?
z drogimi butikami?
z piękną pogodą?



Wszystko się zgadza. Po odwiedzeniu Cannes mam właśnie takie wspomnienia, niczym kolorowe pocztówki. Przede wszystkim pamiętam luksus, bogate  i firmowe sklepy największych domów mody, drogą biżuterię na wystawach, najlepsze hotele na świecie, piaszczystą plażę, mały port oraz teatr, gdzie orgaznizowany jest Festiwal Filmowy. W świetle Jupiterów i gwiazd kina na pewno wygląda on okazalej. Jednak aleja gwiazd i odciski dłoni największych gwiazd kina robą niesamowite wrażenie. Prawdziwą atrakcją dla turystów jest oczywiście czerwony dywan (!) na którym można sobie zrobić zdjęcie.

 

Główną promenadę miasta wyznacza bulwar La Croisette wzdłuż którego ciągną się jedne z najdroższych hoteli w mieście wśród których najchętniej odwiedzany przez gwiazdy filmowe to słynny hotel Carlton - InterContinental.

 

"Festiwal Filmowy w Cannes − to najważniejsze wydarzenie w tym mieście. Jest to prestiżowy międzynarodowy festiwal filmowy, który odbywa się od 1946 roku.
Najważniejszą nagrodą przyznawaną podczas canneńskiego festiwalu jest Złota Palma (Palme d'Or) dla najlepszego filmu.
 
 
Najczęściej nagrodę tę zdobywali twórcy amerykańscy, włoscy, francuscy oraz brytyjscy. Jedynymi polskimi filmami, które otrzymały Złotą Palmę, są Człowiek z żelaza Andrzeja Wajdy oraz Pianista Romana Polańskiego (film polsko-francuski)."
 
 
LUKSUSOWY HOTEL CARLTON
 
PLAŻA W CANNES
 
 
CZAR CZERWONEGO DYWANU...
 
SKLEPY NAJLEPSZYCH DOMÓW MODY
 
CASYNA I DROGIE AUTA WIDAĆ NA KAŻDYM KROKU

PORT
 
ALEJA GWIAZD
 
teks i zdj. Paulina Just


 
 

czwartek, 18 września 2014

Akwedukt Pont-du-Gard

 

Akwedukt Pont du Gard - to zachowany w dolinie rzeki Gard odcinek zbudowanego przez Rzymian akweduktu prowadzącego wodę ze źródeł w Uzès do Nîmes 927 km od Awinionu). Akwedukt został zbudowany po wschodniej stronie Masywu Centralnego. Budowla o łącznej długości około 50 km i całkowitym spadku 17 m składała się z szeregu tuneli i mostów wzniesionych z bloków kamiennych bez użycia zaprawy.





Akwedukt został zbudowany w latach:

 26 p.n.e. - 16 p.n.e. na polecenie Agrypy (na moście zachowała się inskrypcja z 19 p.n.e.
poświęcona Agrypie).
 
Akwedukt funkcjonował sprawnie do IV w., później, źle konserwowany, stopniowo tracił drożność, tak iż w IX w. (a według nowszych badań już w VI w.) przestał pełnić swoją pierwotną funkcję. W Średniowieczu i poźniej środkowa kondygnacja akweduktu używana była jako most; w połowie XVIII w. most drogowy został dobudowany na najniższym piętrze - ale już od XVI w. doceniano wyjątkową wartość budowli i wielokrotnie, m. in. w XVIII w., a później w XIX w., za panowania Napoleona III, podejmowano prace konserwatorskie; obecnie Pont du Gard jest wyłącznie atrakcją turystyczną i nie pełni żadnych funkcji użytkowych.
 
Do Pont du Gard można dojechać z obu stron, od północy i od południa (dokładniej - od północnego zachodu lub od południowego wschodu); stosunkowo niedaleko samego akweduktu są duże (ale mimo to w sezonie zwykle zatłoczone) parkingi, od których ostatni odcinek trzeba przejść pieszo.
 
 
zdj.: Paulina Just
 

środa, 17 września 2014

Welcome to St. Tropez !





Jadąc do południowej Francji na Lazurowe wybrzeże nie można pominąć St. Tropez!!! (132 km od Marsylii). "Od lat 50. XX wieku kurort o międzynarodowej sławie, przez pewien czas snobistyczna miejscowość wypoczynkowa, z licznymi rezydencjami "celebrytów" z całego świata i słynnymi plażami, na których tłumy turystów spodziewały się ich spotkać. " St. tropez słynie również z opalania się na plaży topless.





Jadąc do tego  miejsca słuchałam sobie piosenki "Welcome to St. Tropez" i z niecierpliwością czekałam, aż będę mogła wysiąść z autokaru i zobaczyć ulubione miejsce gwiazd oraz historyczną kamienicę  - czyli posterunek policji Żandarma z St. Tropez.

żandarmeria
Atrakcji było wiele, w tym słynna droga zakonnic, którą to pokonywały dwie siostry  w słynnym filmie z  Louis-em de Funès. Droga jest wąska, pełna zakrętów, malownicza, bo po obu stronach mija się pola uprawne winogron, bogate wille.

"droga zakonnic"


Po przybyciu do St. Tropez wita nas lazur wody i cisza w tym malowniczym miasteczku, ogólnie nie widać w nim bogactwa, dopiero przy porcie, gdzie cumują bogate jachty, a ceny drinków czy coca coli w restauracji są przynajmniej trzykrotnie wyższe. Miasteczko ładne, wąskie ulice, restauracje ukryte w kamieniczkach. Dużo turystów można spotkać przy jachtach, stateczkach. Jednym ze statków można wypłynąć, by podziwiać domy bogatych i sławnych ludzi.


ulice St. Tropez

Żandarmeria zrobiła na mnie największe wrażenie, bo wyglądała jak kadr z filmu :) Na ulicach st. Tropez można było kupić pamiątki czy obrazki  z Louis-em de Funès oraz Brigette Bardot, która brała udział w kręconym tutaj filmie oraz w 1958 Bardot kupiła sobie willę ("La Madrague"), w której mieszka do dziś.


"W samym Saint-Tropez ruch turystyczny koncentruje się wokół portu (wzdłuż nabrzeży Quai Gabriel Péri, Quai Suffren i Quai Jean Jaurès biegnących od Musée de l'Annonciade do Tour du Portalet u nasady mola - Môle d'Estienne d'Orves) oraz pobliskiej starówki, otaczającej kościół Notre-Dame de l'Assomption. Charakterystyczna wieża barokowego kościoła parafialnego w Saint-Tropez - Église Notre-Dame de l'Assomption - widoczna jest z wielu punktów miasta, choć sam kościół, wciśnięty między wąskie uliczki, trudno obejrzeć w całości.



Dojazd do Saint-Tropez
  • Dojazd samochodem do Saint-Tropez jest niezbyt wygodny.

    Z autostrady A8 (E80) najlepiej zjechać zjazdem 36 (Draguignan / Le Muy / Golfe de Saint-Tropez) w kierunku Saint-Tropez, następnie drogą RD25 dojechać do Sainte-Maxime (niecałe 20 km), skąd trzeba jechać wzdłuż wybrzeża drogą 559 (ok. 12 km) do miejsca oznaczonego markerem ; stąd jeszcze kilka kilometrów na wschód drogą 98A. Jeśli jedzie się z Fréjus, bliżej do Sainte-Maxime jest drogą 559, biegnącą wzdłuż wybrzeża.

    Uwaga: Wybierając się do Saint-Tropez samochodem, trzeba zawsze, a zwłaszcza w sezonie wakacyjnym, liczyć się z nasilonym ruchem na drogach lokalnych (szczególnie między Sainte-Maxime a Saint-Tropez) i planować czas dojazdu z dużym zapasem. Niekiedy lepszym rozwiązaniem może być dotarcie do Saint-Tropez jednym ze statków floty Bateau Verts pływających do Saint-Tropez, m.in. z Sainte-Maxime (rejs z Sainte-Maxime trwa około 20 minut)."

więcej na stronie: http://www.a41.pl/saint_tropez.html -> ze strony pochodzą m.in. mapki i ich opis

dom B. Bardot
 
zdj. i tekst.  Paulina Just

niedziela, 2 marca 2014

Marsylia

Marsylia  pięknie komponuje się z Morzem Śródziemnym i jest to ogromne miasto, gdzie ludzie stoją w korku, gdy codziennie jeżdżą do pracy. Marsylia jest drugim, po Paryżu największym miastem we Francji i trzecią, po Paryżu i Lyonie aglomeracją w kraju. Do miasta przyjeżdża dużo turystów, na ulicach panuje gwar. W dzielnicy portowej życie toczy się również w głośnym i szybkim tempie.  Marsylia jest  największym portem handlowym we Francji i jednym z ważniejszych w całej Europie. Marsylia jest administracyjną stolicą regionu określanego jako Prowansja.
port Vieux
Pierwszym miejscem, które zobaczyłam był: port Vieux, nazywany czasem jako "stary port". Na co dzień wykorzystywany jako przystań dla małych statków, łódek i kutrów rybackich.  Dodatkowo w pobliżu możemy zakupić świeże ryby których wybór jest tutaj całkiem spory.
kolejka, którą zwiedzałam Marsylię
Z portu wsiadłam w małą kolejkę, która obwiozła mnie malutkimi uliczkami aż do Bazyliki Matki boskiej na wzgórzu La Garde.
Bazylika
Bazylika Notre Dame de la Garde w Marsylii jest symbolem miasta. Jej 60-metrowa wieża zwieńczona jest jedenastometrową figurą Madonny z Dzieciątkiem, co sprawia , że jest widoczna z każdego miejsca w mieście oraz w najbliższych okolicach na morzu.
Marsylia
"Dzisiejszy kościół. który widzimy powstał w latach 1853-1864 wg projektu Jacques'a-Henriego Esperandieu na polecenie biskupa Marsylii Charlesa de Mazenoda, w ramach programu przebudowy i modernizacji całego miasta. Budowa bazyliki przedłużała się, gdyż ambitny biskup zapragnął wykorzystać przy jej budowie najlepsze, niedostępne w regionie i przez to importowane z Włoch materiały budowlane – marmur i porfir." Podobny marmur widziałam na Bazylice we Florencji :) Jednak całość marmur, wnętrze kościoła,  złota figurka  Matki Boskiej robi wrażenie!
wakacyjna atmosfera
Podstawowe i ważne informacje na temat jak poruszać się po Marsylii i gdzie znajdują się zabytki, fajne sklepy i dyskoteki oraz szpitale, czy  inne ważne miejsc, znajdziecie na stronie: http://marsylia.pl/

czwartek, 27 lutego 2014

GRENOBLE


Podróżując po południowej Francji odwiedziłam Grenoble – miasto, gdzie zorganizowane były Igrzyska Zimowe w 1968 roku. Miasto jest bardzo rozległe, co widać z jednego ze wzgórz. Jest położone w regionie Rodan - Alpy. Znajduje się tu centrum ekonomiczne i naukowe regionu, ponieważ w mieście działają trzy uniwersytety.
widok na miasto

górna stacja kolejki - Bastylia



Na szczególną uwagę zasługuje Bastylia, czyli warownia z XV wieku. Położona jest na wzgórzu, wjeżdża się do niej kolejką linową, która ma już 80 lat!!!! Kolejka jest fantastyczna, tzn. widziałam różne kolejki, a ta jest taka oryginalna ze względu na okrągłe kopuły wagoników. Wsiadając do kolejki mamy parę minut, by spokojnie wsiąść, bo jest ona w ruchu. Kolejką jedziemy nad rzeką, co wzbogaca widoki i atrakcje z podróżowania.



Na szczycie zwiedzamy stare i grube mury warowni i podziwiamy piękne widoki na miasto! Co roku Bastylię zwiedza pół miliona turystów.

Bastylia królująca nad miastem
"W Grenoble jest też Stare Miasto, którego centralnym miejscem jest Plac Grenette oraz Plac Św. Andrzeja. Na wschód od tego ostatniego znajduje się Plac Notre-Damme wraz z Katedrą Notre-Damme zbudowaną w XII wieku. Można tu tez znaleźć dwa inne piękne kościoły - pierwszy chrześcijański kościół Saint Laurent z XI wieku, oraz XII-wieczny kościół Św. Andrzeja. Interesującym obiektem świeckim jest XI-wieczny Pałac Sprawiedliwości. Na wyjątkową uwagę zasługuje Ogród Delfinów - Jardin des Dauphins, będący doskonałym miejscem spacerowym u podnóża Bastylii nad rzeką Isere." (źródło:http://grenoble.lovetotravel.pl/)

centrum miasta






Mi podobało się również na regionalnym jarmarku, gdzie kupowałam świeże owoce - przepyszne mango, arbuzy... smak miały niedopisania. Nigdy później w Polsce nie jadłam tak dobrych :/