wtorek, 30 października 2012

Szklarska Poręba

Szklarska Poręba to miejscowość w Karkonoszach, którą trzeba odwiedzić. Tam trzeba być :) Świeradów Zdrój, Jagniątków, Harrachov można zobaczyć, ale w Szklarskiej trzeba chwilę posiedzieć :) Szklarska Poręba ma świetną bazę noclegową, rozrywkową, ale tylko podczas ferii letnich i zimowych :) Tutaj jest organizowany weekend z adrenaliną, gdzie można skakać na bungie, spacerować po rozżarzonych węglach czy np oglądać skoki do wody na rowerach wykonywane nie przez kaskaderów, tylko przez młodych pasjonatów sportów rowerowych.

Wodospad Szklarka
W Szklarskiej Porębie warto zobaczyć przede wszystkim dwa wodospady Szklarki i Kamieńczyka. Wodospad Kamieńczyk znajduje się  na szlaku górskim prowadzącym na Szrenicę (1362m.n.p.m.). Jest to najwyższy wodospad w Karkonoszach. Wodospad Szklarki jest mniejszy i bardziej urokliwy, mnie osobiście bardziej się podoba. Do Wodospadu Szklarki łatwo dotrzeć jadąc od Dolnej Szklarskiej główną drogą krajową nr 3.Szlak udostępniony jest dla osób niepełnosprawnych, a także dla rodzin z małymi dziećmi. W Szklarskiej Porębie jest malowniczy punkt widokowy zwany "Wysoki Kamień"(szczyt o wysokości 1058 m n.p.m) - koniecznie tam zajrzyjcie by ujrzeć piękno gór i dolin. A wracając spacerkiem dotrzyjcie na Zakręt Śmierci. Jest on bardzo ostry i wiele ludzi przeliczyło się na nim z własnymi możliwościami, prędkością auta. Jesienią idźcie na grzyby :P

Wodospad Kamieńczyk

W Szklarskiej Porębie znajduje się Park Linowy, kolejka szynowa, muzeum mineralogiczne, Park Dinozaurów oraz wyciąg na Szrenicę :) Są świetne trasy zjazdowe, a dla tych co nie lubią mocnych wrażeń na nartach proponuje zimą kulig i ognisko :) Świetna sprawa, wystarczy zabrać kogoś bliskiego i dobry humor!!!

Zakręt Śmierci

Niedaleko Szklarskiej Poręby w lesie jest też urokliwa Chatka Walonów, tam historia łączy się z  fantazją. Jest klimat dawnych lat, można posłuchać ciekawych historii o górach, o minerałach i samych mieszkańcach gór. Wszystko jest bardzo ciekawe.

Wieczorem można udać się na zabiegi do SPA lub np na jakieś dobre danie z Dolnego Śląsku, polecam retauracje "u Chochoła"  przy ulicy ul. 1 Maja 11. Będąc w Szklarskiej nie zapomnijcie o zobaczeniu ust znanych osobistości, które znajdują się na Skwerze Trójki. W 1999 r. Szklarska Poręba została ogłoszona "Stolicą Programu III". Między innymi z tej okazji skwer znajdujący się w samym centrum miasta otrzymał nazwę "Skwer Radiowej Trójki". Na jednej z alejek tzw. Alei Trójkowych Gwiazd możemy zobaczyć odlewy ust między innymi: Moniki Olejnik, Marka Niedźwiedzkiego, Kuby Strzyczkowskiego.

Usta Marka Niedźwieckiego

Oficjalna Strona Miasta http://www.szklarskaporeba.pl/

Szklarska zimą - kulig

piątek, 26 października 2012

Miasteczko Western City - Ścięgny

Zwiedzanie zwiedzaniem, ale jakby komuś było mało atrakcji, rozrywki to mam dla Was pewną propozycję :)  Niedaleko od Karpacza ok 4-5km znajdują się Ściegny :) Tam w 1998 roku otworzono miasteczko Western City. Miasteczko ma powierzchnię ok. 65 hektarów, większą część z tego stanowią rozlegle pastwiska dla bydła i koni. Właścicielem i pomysłodawcą jest Jerzy Pokój, który jest także szeryfem "miasteczka rodem z Dzikiego Zachodu".Do miasteczka łatwo dotrzeć,  na głównych drogach są brązowe znaki wskazujące kierunek.



 Miasteczko ma fantastyczne położenie, ponieważ z niego roztacza się niesamowity widok na Góry. Widać jak na dłoni całe pasmo Karkonoszy. Czuje się tu klimat gór, przygodę i tajemniczą atmosferę Dzikiego Zachodu. W miasteczku jest bar, bank, sklep, poczta... po prostu wszystkie niezbędne instytucje jakie potrzebne są mieszkańcom.



W miasteczku znajduje się rodeo, organizowane są pokazy napadu na bak, ujeżdżania koni oraz możemy uczestniczyć w pojedynkach z bronią lub poszukać szczęścia przy płukaniu złota... albo skosztować trunków i swojskiego jadła w Saloonie:)







Miejsce przystosowane jest dla rodzin z dziećmi. Można postrzelać z łuku, pojeździć kolejką lub na koniku. Zrobić sobie ciekawe zdjęcie w namiocie Indian. Najlepiej odwiedzać miasteczko w weekendy, kiedy Szeryf organizuje specjalne atrakcje i pokazy dla turystów.
Aktualności znajdziecie Państwo na oficjalnej stronie Western City.




Oficjalna strona miasteczka: http://www.western.com.pl/

W miasteczku można nawet przenocować! Gorąco polecam!

wtorek, 23 października 2012

Karpacz



Kotlina jeleniogórska jest bardzo malownicza ze względu na otaczające ją góry. Roztacza się tu przepiękne pasmo Gór Sudetów - Karkonosze z najwyższą górą Śnieżką. Góry przepięknie widać zarówno z Jeleniej Góry, ale najbardziej w miejscowościach Karpacz i Szklarska Poręba. Są to miejscowości typowo turystyczne, zimą przepełnione miłośnikami sportów zimowych, a latem goszczą tu kolonie, rodzinny z dziećmi oraz ludzie kochający piesze wędrówki.

W Karpaczu warto przejść się główna ulicą (Konstytucji IIIgo Maja) i wczuć się w atmosferę miasta. Znajdziecie tu Państwo wiele małych i przytulnych knajpek, kawiarni, pubów z muzyką na żywo. Wieczorami najlepiej zrelaksować się w SPA Hotelu Gołębiowski, który posiada bogatą ofertę rekreacyjną. W Hotelu Gołębiewskim jest kręgielnia, salon gier, Aquapark. Podobne atrakcje znajdziecie Państwo w Hotelu Sandra. Te dwa obiekty zmieniły ofertę turystyczną jaką posiadał Karpacz, przyjeżdżają tu teraz nie tylko rodziny z dziećmi, ale i biznesmeni.
Kościółek Wang
Wizytówką Karpacza jest przede wszystkim Kościółek Wang. „Kościół Wang został zbudowany na przełomie XII i XIII w.w południowej Norwegii, w miejscowości Vang, położonej nad jeziorem Wang. Podobnych drewnianych świątyń zbudowano w tym okresie około 1000. W XIX w. kościółek Wang okazał się za mały
i wymagał kosztownej naprawy. Postanowiono go sprzedać. Został zakupiony za 427 marek przez króla pruskiego Fryderyka Wilhelma IV. Jednak król zrezygnował jednak
z postawienia kościoła na Wyspie Pawiej koło Berlina i zaczął szukać miejsca, w którym świątynia mogłaby służyć nabożeństwom. Dzięki zabiegom hrabiny Fryderyki von Reden z Bukowca, wiosną 1842 roku, postanowiono przenieść kościółek w Karkonosze, aby mógł służyć ewangelikom, mieszkającym w Karpaczu i okolicach. Miejsce pod budowę podarował hrabia Christian Leopold von Schaffgotsch z Cieplic. Jest to zbocze Czarnej Góry (885m n.p.m.), znajdujące się w połowie drogi z dolnego Karpacza na Śnieżkę.”

Kolejnym ciekawym miejscem jest skocznia narciarska Orlinek o punkcie konstrukcyjnym K85. Nosi ona imię byłego polskiego skoczka narciarskiego – Stanisława Marusarza. Obecnie zimą nie odbywają się tu żadne zawody, gdyż ciekawsze skocznie i wyższe znajdują się po czeskiej stronie Karkonoszy w Harrahovie. W sezonie letnim skocznia wykorzystywana jest jako centrum sportów ekstremalnych do skoków bungee, zjazdów na linach.


W Karpaczu warto dużo spacerować, między innymi warto zobaczyć zaporę wodną na potoku Łomnica zwłaszcza jesienią, kiedy liście mienią się złotem i czerwienią czy inne uskoki wody na tej rzece - polecam mały wodospad niedaleko Białego Jaru.

Potok  Łomnica
 Ciekawą atrakcją są odciski taterników. Uważajcie więc pod nogi!! W nadmorskich Międzyzdrojach gwiazdy mają swoją aleję, a w mieście pod Śnieżką polscy himalaiści – skwer.


Karpacz jest stolicą sportów zimowych,a więc posiada kompleks wyciągów narciarskich. Szczegółowe informacje znajdziecie na oficjalnej stronie Karpacza:
 http://www.karpacz.pl/pl/news/czynne-wyciagi-narciarskie-w-karpaczu-1419
Karpacz to wspaniała baza wypadowa na szlaki górskie do Schroniska Samotnia, Strzechy Akademickiej, Domu Śląskiego na Równi pod Śnieżką, czy do schroniska Śnieżka.
W deszczowe popołudnie proponuję odwiedzić Muzeum Sportu i Turystyki, znajdujące się na ulicy Mikołaja Kopernika 2. W muzeum zgromadzono eksponaty, dokumenty i wszelkie pamiątki związane z rozwojem sportu, turystyki i ochrony przyrody.

Gdy zwiedzimy już miasta, miasteczka... pokażę Wam dopiero piękno Karkonoszy :)

Ciekawe strony WWW:
Oficjalna strona Karpacza http://www.karpacz.pl/
Muzeum Sportu i Turystyki www.muzeumsportu.org
Hotel Gołębieski  http://www.golebiewski.pl/karpacz

Ps: w Karpaczu można kupić naprawdę oryginalne pamiątki :PP

poniedziałek, 22 października 2012

Kowary


Źródło:http://www.kwietnybieg.pl/wp_pow.php?id_pow=57
Jelenia Góra jest siedzibą powiatu jeleniogórskiego, który powstał w ramach reformy administracyjnej w 1999 roku. W jego skład wchodzą cztery gminy miejskie i pięć gmin wiejskich. Do gmin miejskich zaliczamy Kowary, Karpacz, Szklarską Porębę i Piechowice, natomiast do gmin wiejskich Jeżów Sudecki, Janowice Wielkie, Mysłakowice, Podgórzyn i Starą Kamienicę.

W każdej miejscowości warto się zatrzymać, aby obejrzeć zabudowania mieszkańców Dolnego Śląska i zauważyć jak zmienia się architektura. W Mysłakowicach koniecznie musicie zobaczyć domy przysłupowe, bowiem na tych terenach mieszkali niemieccy i austriaccy osiedleńcy, ale o tej miejscowości później.
Teraz przeniesiemy się do Kowar. Jest to malutkie miasteczko, ale bardzo urokliwe ze względu na dwa miejsca: Park Miniatur i Sztolnie Kowarskie. Samo centrum Kowar jest dość ciche i troszeczkę ubogie. Przepraszam jeżeli ktoś obrazi się za te słowa, ale główna ulica nie przypomina ruchliwego i malowniczego deptaku. Dużo osób kojarzy Kowary z dywanami. W połowie XIX wieku swoją działalność rozpoczęła Fabryka Dywanów, po tym jak w 1854 roku grupa miejscowych tkaczy przeszła przeszkolenie w tureckim mieście Smyrna (dziś Izmir). Fabryka działała prężnie, nawet podczas wojny. Swoje wyroby eksportowała do Niemiec, Skandynawii, a nawet do obu Ameryk. Oczywiście zaopatrywała też rynek krajowy. Niestety w 2009 roku  fabrykę zamknięto. Ciekawostką jest, że jeden z dywanów zdobił Salę Kolumnową w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Obecnie można go zobaczyć w Muzeum Włókiennictwa w Łodzi.
Zamek Czocha w budynku Muzeum
W Kowarach koniecznie trzeba zwiedzić Park Miniatur, to miejsce przybliży nam zabytki regionu Dolnego Śląska i na pewno zaciekawi, gdyż wszystkie miniatury są doskonałym odzwierciedleniem oryginałów. Wszystkie obiekty zostały otoczone piękną szatą roślinną, przybliżającą rzeczywiste położenie danego zabytku. Zwiedzanie parku trwa około jednej godziny. Zwiedzający są oprowadzani przez obsługę parku, gdzie przy poszczególnych modelach są opowiadane ciekawostki związane z przeszłością i stanem aktualnym obiektów.
         Ceny biletów wahają się od 10 do 14 zł. Część miniatur udostępnionych jest w pomieszczeniu jednego z budynków, a większość znajduje się na dworze.
Schronisko Samotnia w Parku Miniatur









Centrum Jeleniej Góry w wersji "mini"

Kościół Pokoju w Jaworze
Zamek Książ - Wałbrzych
 Nie będę Wam pokazywać wszystkich zabytków, bo musicie tam pojechać sami i przekonać się jak dobrze i mądrze wszystko zostało pokazane!! Na pewno znajdziecie coś dla siebie. Na początek proponuje zapoznać się z oficjalną stroną Parku Miniatur, gdzie na bieżąco zamieszczane są informacje o ekspozycjach (http://www.park-miniatur.com/pl/)
Wejście do sztolni
Po zwiedzeniu Parku Miniatur warto udać się do Kowarskiej Sztolni. "Jest to jedna z ponad 20 sztolni radziecko-polskich zakładów R-1 zajmujących się poszukiwaniem, pozyskiwaniem i wysyłaniem rudy uranowej do ZSRR z przeznaczeniem do wyprodukowania pierwszej radzieckiej bomby atomowej w latach 1945-47. W tym czasie działalność wydobywcza w Kowarach i okolicy była otoczona ścisłą tajemnicą. Później dzieje tych sztolni nie były do końca jawne. Wybudowanie dla potrzeb Uzdrowiska Cieplice w sztolni komory inhalacyjnej pozwoliło na prowadzenie leczenia radonowego. Było to jedno z trzech w Europie takich inhalatoriów. Przygotowana i oddana (29.04.2000r.) do zwiedzania trasa liczy około 1200 m chodników, komór i grot podziemnych, gdzie zgromadzono skarby Walonów oraz eksponaty związane z wydobywaniem rud uranu. Przyjrzeć się też można pracy górników, Prześledzić rytm pozyskiwania i transportu urobku, a także doświadczyć emocji towarzyszących temu miejscu."
Aktualne informacje na temat sztolni znajdziecie na oficjalnej stronie internetowej  http://sztolniekowary.com/.

wtorek, 16 października 2012

Cieplice


       Po zwiedzaniu Jeleniej Góry należy koniecznie pojechać do Cieplic  - najstarszego i najpopularniejszego uzdrowiska na Dolnym Śląsku. Cieplice są dzielnicą Jeleniej Góry (kiedyś stanowiły odrębna jednostkę organizacyjną).   
      Nazwa Cieplice pochodzi od gorących wód, które znajdują się pod ziemią i mają temperaturę 87 stopni. Wody mają właściwości lecznicze, dlatego wykorzystywane są w Domu Zdrojowym, gdzie dawno temu gościła sama Marysieńka Sobieska! Cieplice posiadają kilka pawilonów sanatoryjnych m. in.: Dom Zdrojowy, Pawilon Edward czy Pawilon Lalka. W Cieplicach koniecznie trzeba  udać się na spacer do Parku Zdrojowego i Norweskiego. Oba parki rok temu zostały zrewitalizowane i odpowiednio zagospodarowane. Postawiono nowe lampy, ławki oraz posadzono różnego rodzaju kwiatki i ogrodzono cały park. W Parku Norweskim znajduje się małe jeziorko oraz tama przeciwpowodziowa. Podczas powodzi w 1997 roku woda niestety przelała się przez kamienne zabezpieczenia i zalało znaczną część parku.
Pałac Schaffgotschów
     W Cieplicach na głównym deptaku znajduje się piękny późnobarokowy Pałac Schaffgotschów, zbudowany w 1784 roku. W nim obecnie  mieści się filia Politechniki Wrocławskiej. W Cieplicach warto zobaczyć jeszcze:
- kościół Jana Chrzciciela
- barokowy kościół ewangelicko-augsburski  z drugiej poł. XVIII w.
- Teatr Zdrojowy w Parku Zdrojowym
- Muzeum Przyrodnicze położone w Parku  Norweskim, w którym mieści ekspozycja   motyli i ptaków.

    Najlepiej do Cieplic przyjechać zimą na Karkonoski Festiwal Światła. Pierwszy festiwal odbył się w 2009 roku i cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Główny organizator pokazał jak można tanio i pięknie ozdobić miasto światełkami ledowymi. Co roku  impreza jest unowocześniania o ciekawsze prezentacje świetlne. Tu po raz pierwszy uczniowie Politechniki Wrocławskiej zaprezentowali swój autorski pokaz P.I.W.O., który polegał na podświetleniu wszystkich okien budynku Pałacu Schaffgotschów w rytm muzyki. Uczniowie zaprezentowali także MAPPING, czyli wielkoformatowe pokazy audiowizualne na ścianach budynków. Podczas imprezy można obejrzeć różnego rodzaju iluminacje świetlne na drzewach, budynkach. Są również organizowane wystawy fotografii oraz pokazy laserowe i pokazy sztucznych ogni.Wrażenia są niesamowite, festiwal trwa przeważnie 3 dni. Każdy znajdzie coś dla siebie. Festiwal Światła jest reklamowany na bilbordach na całym Dolnym Śląsku oraz w wiadomościach ogólnopolskich.



     Co roku na festiwalu można zobaczyć również rzeźby wykonane z lodu i śniegu. Większość rzeźb wykonuje się przy udziale publiczności. Wieczorem organizowane są koncerty oraz wspólne "światełko do nieba" w postaci "puszczaniu" papierowych lampionów ku niebu.



 strony www:
Karkonoski Festiwal Światła: http://www.kfs24.pl/
Uzdrowiska w Cieplicach, SPA: http://www.cieplice.pl/artykul/5/otwarcie_spa_uzdrowiskowego_quot_marysienka_quot_

środa, 10 października 2012

Niezwykłe miejsca w obrębie centrum Jeleniej Góry

Każde miasto ma swoją duszę, miejsca w których czujemy jakąś dobrą energię, spokój lub lubimy je ze względu na ich niepowtarzalny urok. Może być to jakiś zaułek, ulica, park, góra z której widać dobrze całą okolicę lub zupełnie niedostępne miejsce dla osób pzyjeżdzających w dane strony. Kiedy byłam na studiach miałam swoją ulubioną skałkę, drzewo i widok, który mnie cieszył. Tam panował niezwykły spokój, widać było rozespane budynki miasta i góry… Niestety miejsce trochę zaniedbane, ciężko trafić ale przypadkiem można zwiedzić wszystko .

Dziś chciałam Was zabrać na wieże widokowe oraz na spacer w stronę Siedlęcina do Gościńca Perła Zachodu oraz na koniec dnia pojedziemy (najlepiej dotrzeć tam samochodem) w stronę Jeżowa Sudeckiego (5km od Jeleniej Góry) na Górę Szybowcową.

W 2012 roku miasto oddało do użytku turystom wieżę widokową na ulicy Grodzkiej. Zwiedzanie jest bezpłatne i można zobaczyć z niej całą panoramę miasta. Wieża czynna jest od 10-18.00 a w niedziele tylko od 10-16.00. Warto wejść na samą górę, gdzie z otwartego tarasu można poczuć przyjemny wietrzyk i zobaczyć miasto w całej okazałości: kolorowe kamieniczki, szare budynki osiedla Zabobrze, wieże kościołów czy wniesienia jakie otulają miasto. Przy dobrej widoczności widać Karkonosze, Rudawy Janowickie. Podobny widok roztacza się z wieży widokowej potocznie zwanej Grzybkiem na Wzgórzu Krzywoustego (375m n.p.m.). W 2010 roku wieża została gruntownie odnowiona, wykarczowano drzewa, które utrudniały widoczność. Ogólnie rzecz biorąc zadbano o to miejsce, założono oświetlenie, oznaczono drogę oraz  wprowadzono monitoring. Ponoć w przeszłości niedaleko wieży mieściła się miejska szubienica. Z centrum dojdziemy tam spacerkiem w 25 minut, trasa liczy ok. 1,5km długości.

                                        Wieża Miejska              Grzybek
Kolejnym pięknym miejscem w Jeleniej Górze jest trasa wiodąca wzdłuż rzeki Bóbr, aż dziwne, że tak ciche miejsce, pełne zieleni, naturalnej roślinności znajduje się blisko miasta. Mijając Grzybek i spacerując wzdłuż rzeki za 45 min powinniście dotrzeć w niezwykle magiczne miejsce, gdzie kończy się rzeka a zaczyna się Jezioro Modre, wchodzące w obszar Parku Krajobrazowego Doliny Bobru, który rozciąga się od Jeleniej Góry aż po Lwówek Śląski. Na skale jest drewniany domek, a w nim restauracja i pokoje do wynajęcia.(http://perlazachodu.eu/)


 Na trasie pieszej wycieczki spotkamy na pewno dużo rowerzystów, przy rzece rybaków a w niedzielne popołudnie spacerujące rodziny z dziećmi. Przy Gościńcu warto usiąść, pomilczeć, wsłuchać się szumiący las i popatrzeć na mostek nad jeziorem Modrym.


              Wycieczkę zakończymy siedząc na kawie lub herbatce w restauracji na Górze Szybowcowej (561m n.p.m) podziwiając miasto z kolejnej perspektywy, polecam jechać wieczorem, gdzie migoczące światełka miasta zapierają dech w piersiach :)  przy dobrej widoczności zimą widać wyciąg gondolowy w Świeradowie Zdroju. Na Górze Szybowcowej są silne prądy stąd zatem starują szbowce dryfujące później w powietrzu nad Kotliną Jeleniogórską.



zdj. i tekst P.J.

wtorek, 9 października 2012

Jelenia Góra - moje miasto

Zanim zacznę wspominać i opisywać ciepłe plaże południowej Europy czy stolice państw, które odwiedziłam, chciałabym w fotograficznym skrócie przedstawić moje miasto. Nie sztuką jest wkleić tekst z jakiegoś przewodnika, ale za pośrednictwem odpowiednich słów czy obrazów sprawić, że przyjedziecie zachłysnąć się tą okolicą, tą przyrodą, widokami i poczujecie klimat tego miejsca. Powiem tylko, że warto.
Kotlina Jeleniogórska jest bardzo malownicza, najbardziej latem i jesienią. Jest wtedy ciepło, pogoda sprzyja spacerom, wędrówkom, muzea i trasy turystyczne są dłużej otwarte a wieczorem można wypić zimne piwko w pubie czy restauracji. Niezapomniany widok jest oczywiście z najwyższej góry Karkonoszy: Śnieżki 1602 m n.p.m. czy też z Góry Szybowcowej, gdzie widzimy całe miasto u stóp, a za nim pasmo górskie. Jeżeli wybieracie się w góry, to polecam nocleg w jednym ze schronisk, gdyż poranek i zachód w górach mają zupełnie inny wymiar piękna niż te same zjawiska nad morzem.
W samym mieście najciekawsza jest starówka. Tutaj warto usiąść na ławce, poprzyglądać się barokowym kamieniczkom, pięknie zdobionym oraz  zrobić sobie zdjęcie z Neptunem i starym tramwajem. Przed wojną Jelenią Górę zamieszkiwali Niemcy, w centum jeździły tramwaje oraz wielu ludzi miało tu swoje sklepiki. Życie tętniło mocniej niż teraz. 
 Obecnie w Jeleniej Górze nie widać tłumów na mieście, gdyż główna ulica została dosłownie zasypana placówkami bankowymi. Galerie handlowe świecą pustkami a ludzie po godzinie 18 pędzą do domów. Jednak są dni kiedy w słoneczny dzień Jeleniogórzanie spacerują po mieście, jedzą obiady w knajpkach, słuchają koncertów na świeżym powietrzu czy uczestniczą w masowych imprezach. W Jeleniej Górze nie trzeba się nudzić. Można udać się na koncert do Filharmonii Dolnośląskiej, obejrzeć film w jednym z kameralnych kin czy spektakl w teatrze. Warto zobaczyć muzeum miejskie , udać się na długi spcer wzdłuż rzeki Bóbr, gdzie odsłoni nam się wspaniały widok na Gościniec Perła Zachodu lub warto zobaczyć panoramę miasta ze wzgórza Krzywoustego.
Obok kościołów też nie można przejść obojętnie. W mieście funkcjonuje Bazylika Mniejsza ustanowiona przez władze papieskie w 2011 roku, Kościół Garnizowany, przepięknie zdobiony, zbudowany na planie krzyża, mały, odremontowany kościółek Św. Anny oraz cerkiew prawosławna Świetych Apostoła i Pawła . Wszystkie obiekty sakralne znajdują się przy głównej ulicy miasta (ul. Konopnicka, przechodząca w ulicę Igo Maja). Na budynku cerkwi warto zwrócić uwagę na płaskorzeźby przedstawiające krzyże pokutne.
Wieczorem również warto wybrać się na spacer, gdy miasto jest podświetlone, ciche... Miło jest przejść się główną ulicą miasta lub pod arkadami na Placu Ratuszowym i zatrzymać się w jednej z restauracji na dobrą kolację. Szczególnie polecam Metaforę, Sorento czy dobrą pizzę w Pubie Warka i restauracji Papa Luca.

Jelenią Górę najlepiej odwiedzać podczas różnych corocznych imprez dzięki którym to miasto i ludzie budzą się do życia i nikt wtedy nie narzeka na nudę.
Polecam Wam:

  • Festiwal Teatrów Ulicznych - to tutaj wcześniej niż na poznańskiej Malcie odbywały się spektalke uliczne artystów z całego świata
  • Jarmark Staroci, który odbywa się w ostatnią niedzielę września
  • Festiwal Organowy Silesia Sonans
  • Trophy Maja Włoszczowska MTB Race
  • Rajd Karkonoski
  • Festiwal Filmów Komediowych i Niezależnych Barejada
  • Etap Tour de Pologne
  • Występy kabaretów w Teatrze Norwida
Przed podróżą zapoznajcie się ze stroną miasta http://um.jeleniagora.pl/
ZAKŁADKA  - TURSTYKA
Tam znajdziecie podstawowe informacje co dzieje się aktualnie w mieście, zobaczycie mapki, zwiedzicie miasto wirtualnie...


poniedziałek, 8 października 2012

W stronę słońca...

Witam wszystkich na moim blogu :) Ten blog będzie poświęcony ciekawym miejscom, które odwiedziłam.  Podróże to fantastyczna sprawa, nie tylko te dalekie, ale i bliskie w obrębie naszego miejsca zamieszkania :D Często żyjemy w pośpiechu, lecimy szybko do domu, do rodziny, na zakupy a weekend mija nam błyskawicznie i zanim się obejrzymy już jest poniedziałek i siedzimy w pracy. Czasem warto się zatrzymać zmienić swoje przyzwyczajenia, wyjść z domu na koncert, zaplanować inną formę spędzania czasu lub skorzystać z plenerowej imprezy organizowanej przez władze miasta, gminy itp. Później będzie co wspominać, o czym opowiadać.

Chciałabym przekonać Was do podróży, do organizacji czasu lub chociaż zaszczepić ciekawość i wiedzę. Sama spontanicznie wybieram miejsca do których się udaje. Oczywiście mam jakieś ulubione kierunki, mam miejsca do których jeszcze nie dotarłam. W życiu ważna jest cierpliwość. Nic nie ma za darmo, nic nie ma od razu. Pewne rzeczy trzeba zaplanować, na pewne podróże trzeba odłożyć pieniądze albo czekać na odpowiednią chwilę tzw OKAZJĘ. W dobie emigracji, gdzie ludzie podróżują za pracą, wszędzie możemy odnaleźć swoich znajomych do których można pojechać w odwiedziny lub na własną rękę skorzystać z usług tanich linii lotniczych czy biur podróży.

Zabiorę Was w moje okolice na Dolny Śląsk, dokładniej w Kotlinę Jeleniogórską, a później w słoneczne miejsca Włoch, Hiszpanii, Francji czy do naszych sąsiadów: Niemiec, Węgier.....

Pozdrawiam, 
Paula :)